Ławeczki
Na wstępie dziękuję wszystkim za słowa otuchy
Jako, że odkryłem tą stronę jak już moje fundamenty się kończą, wobec czego zamieszczę trochę wpisów "z historii".
Ponieważ faktycznie mój gruncik nie jest suchy jak pieprz, ale też nie jest tak podmokły, żeby nie dało się postawić mojego domku. Jedyne co trzeba zrobić, to wzmocnić zbrojenie i wylać szerszą ławę. Izolację kładziemy dopiero na ławę i izolujemy dobrze ściany fundamentowe. Decyzją mojego KB było właśnie wylanie szerszych i grubszych ław oraz postawienie trochę wyższych ścian fundamentowych (co trochę mi rozwaliło budżet, ale co tam).
A oto efekty po wypełnieniu rowów betonem:
I jeszcze jedno zdjęcie:
A tutaj stopa pod tytułową kolumnę
Żebym nie widział wielkości rowów na własne oczy, to bym nie uwierzył, ale tam naprawdę poszło duuużo betonu. Co jak co, ale ławki są naprawdę solidne. Zresztą kierbud nie pozwoli niczego sfuszerować. Za bardzo mu zależy na nienagannej opinii.
Ja tymczasem zabieram się do pisania następnego podetapu, czyli ścian fundamentowych.
Komentarze